Nagrywanie prywatnej rozmowy - legalne czy nielegalne?

Wstecz
Mateusz Kierok
2017-09-27

W związku z rozwojem nowych technologii, w tym i urządzeń rejestrujących dźwięk, oraz ich szeroką dostępnością, coraz częściej w życiu codziennym dochodzi do nagrywania rozmów prywatnych.

Równie często pojawiają się przy tym wątpliwości, czy tego rodzaju aktywność jest prawnie dopuszczalna. Czy dla legalności nagrania i możliwości jego dalszego użycia jest każdorazowo wymagana zgoda osób nagrywanych i co ona tak naprawdę zmienia?

Na wstępie należy zwrócić uwagę na dwie odmienne sytuacje, tj. pierwszą, w której osoba nagrywająca rozmowę jest także jej uczestnikiem i drugą, w której nagrywający rejestruje rozmowę osób trzecich.

W tym pierwszym wypadku osoba nagrywająca jako podmiot, do którego kierowana jest treść rozmowy nie będzie popełniał czynu karalnego, określonego w art. 267 kk, gdzie mowa o nielegalnym uzyskaniu dostępu do informacji dla niego nieprzeznaczonej. Skoro nagrywający jest stroną rozmowy, to ma do nich swobodny i legalny dostęp. Czym innym jest jednak prowadzenie rozmowy, a czym innym jej utrwalanie. Otóż potajemne nagrywanie swojego rozmówcy, np. w celu zgromadzenia materiału dowodowego na potrzebny ewentualnego sporu sądowego, co do zasady będzie miało wymiar bezprawny, jednak w wymiarze cywilistycznym, a nie karnym, tj. będzie działaniem polegającym na naruszeniu dóbr osobistych drugiej osoby (nagrywanej) w postaci prawa do prywatności i tajemnicy komunikowania się. Z tego też powodu mogą wystąpić ograniczenia lub wręcz niedopuszczalność późniejszego skorzystania z takiego nagrania dla potrzeb postępowania sądowego. Jak przyjmuje się w orzecznictwie tego rodzaju ograniczenia znajdują podstawy w charakterze treści zawartych w nagraniu rozmowy obejmujących sferę prywatności osoby nagrywanej lub okoliczności, w jakich nastąpiło nagranie, jeśli mogą one wskazywać na poważne naruszenie zasad współżycia społecznego np. poprzez wykorzystanie złego stanu psychicznego nagrywanej osoby lub jej trudnego położenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2016 roku, sygn. akt II CSK 478/15).

W takiej sytuacji treść nagrania nie będzie mogła zostać użyta w zamierzonym celu. Co więcej, próba skorzystania z bezprawnego nagrania może, a nawet powinna, dodatkowo wpłynąć na negatywną ocenę działań strony nagrywającej, która w bezprawny sposób stara się stworzyć przewagę procesową. Należy jednak wskazać na szczególne przypadki, w których, pomimo naruszenia dóbr osobistych nagrywanego, za możliwością dokonania nagrania i jego późniejszego wykorzystania w procesie przemawiać będzie prawo osoby nagrywającej do sprawiedliwego procesu poprzez możliwość udowodnienia swoich racji, które jednak musi wynikać z racjonalnych okoliczności faktycznych, nie zaś wyłącznie niepopartego obiektywnymi argumentami poczucia krzywdy strony nagrywającej rozmowę.

W tym miejscu warto wskazać, iż sąd przyznając możliwość skorzystania z bezprawnie (ale nie przestępczo) uzyskanego nagrania rozmowy winien poddać treść nagrania dalszej ocenie, także pod kątem ewentualnego manipulowania rozmową przez stronę nagrywającą. W doktrynie prawa cywilnego podnoszone są bowiem głosy, iż potajemne nagrania z natury rzeczy przedstawiać będą zmanipulowany obraz rozmowy, w którym strona nagrywająca stara się zyskać przewagę z uwagi na świadomość nagrania i chęcią prowadzenia rozmowy w sposób dla siebie korzystny wobec niczego nieświadomego rozmówcy. Te kwestie powinny stanowić przedmiot oceny sądowej w zakresie wiarygodności nagrania jako dowodu w sprawie, także na niekorzyść strony nagrywającej i powołującej dowód z nagrania, w sytuacji, w której z treści nagrania będzie wynikać próba manipulacji rozmówcą, sztuczne sterowanie rozmową dla własnych potrzeb, ciągłe zadawanie niekorzystnych pytań bez ustosunkowania się do niewygodnych wypowiedzi rozmówcy.

W tym miejscu należy wskazać, iż zgoda rozmówcy na nagrywanie urywa dyskusję na temat legalności nagrania, jednak tylko wtedy, gdy taka zgoda została wyrażona przez rozmówcę w sposób wyraźny, nie pozostawiający wątpliwości interpretacyjnych. Należy opowiedzieć się za poglądem, że zgody dorozumiane, przemilczenia uzasadniane kontekstem sytuacyjnym lub różne próby perswazji osoby nagrywającej wobec nagrywanego podejmowane w trakcie prywatnej konwersacji w celu zasugerowania, że rozmowa jest nagrywana, są niewystarczające dla usunięcia piętna bezprawności działań w ujęciu cywilistycznym.

W aspekcie bezprawnego nagrywania swojego rozmówcy należy dodatkowo zwrócić uwagę na konsekwencje nie tylko wynikające z ewentualnej niemożności dalszego skorzystania z nagrań przed sądem, ale i ryzyka skierowania przez osobę nagrywaną pozwu cywilnego przeciwko osobie nagrywającej o naruszenie jego dóbr osobistych z roszczeniem o usunięcie skutków bezprawnych działań osoby nagrywającej lub zadośćuczynienie, którego wielkość zależna będzie od charakteru naruszenia i stopnia krzywdy doznanej przez osobę potajemnie nagrywaną.

Drugim z wyżej przedstawionych wariantów nagrywania rozmów jest rejestracja rozmowy, w sytuacji, gdy nagrywający nie jest jej adresatem.
W takiej sytuacji dochodziło będzie do realizacji przesłanek czynu zabronionego stypizowanego w art. 267 § 1 kk, zgodnie z którym:
„Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

W tym miejscu warto również wskazać na art. 267 § 3, który stanowi, że „Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem”.

Nagrywanie osób trzecich, a nawet sam montaż urządzeń podsłuchowych, będzie stanowiło przestępstwo. Oprócz sankcji karnych, kolejną konsekwencją bezprawnego nagrywania osób trzecich jest niemożność użycia tego rodzaju nagrań np. w ramach ewentualnego postępowania sądowego, przy czym nawet w tym aspekcie orzecznictwo dopuszcza wyjątki w sytuacjach, w których zachodzi akceptowalna niewspółmierność między dobrem naruszonym a wyższym interesem, który jest przy tym odpowiednio ważny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 roku (sygn. akt I CKN 1150/00).

Niezależnie od konsekwencji karnych, nieuprawnione nagrywanie osób trzecich, na zasadach analogicznych jak w pierwszej sytuacji, będzie mogło skutkować wniesieniem pozwów o naruszenie dóbr osobistych osób nagrywanych wskutek naruszenia ich prawa do prywatności i tajemnicy komunikowania się.

Do takich przypadków może dochodzić np. w sytuacji nagrywania służby domowej - niani, która w trakcie obowiązków może co do zasady prowadzić rozmowy prywatne.
Bez wątpienia w takich przypadkach rekomendowanym jest uzyskanie zgody osoby nagrywanej na rejestrację rozmów, która znosiła będzie piętno bezprawności działań osoby nagrywającej, czy też odpowiednie ustalenie reguł współpracy dla uchronienia się przed nieprzyjemnymi konsekwencjami prawnymi.

Mateusz Kierok
Radca prawny